czwartek, 19 grudnia 2013

Gojira - ciężkie brzmienie oczyszczające wnętrze

Dzisiejszy dzień upływa pod znakiem walki z bankiem, który naprawdę poważnie mnie wkurza ... Do tego jeszcze przeziębienie mnie rozkłada na łopatki, a tu na noc do pracy trzeba pójść. Miejmy nadzieję, że przynajmniej w pracy nikt nie będzie mnie próbował zdenerwować :)
Żeby wszystko pozostało w zgodzie z moim nastrojem proponuję na dziś trochę mocniejsze dźwięki.
Zespół nazywa się GOJIRA - nazwa językowo nieźle skonstruowana - ale w końcu to Francuzi ;)
Historia tego zespołu zaczęła się w małej wiosce Ondres w 1996 roku.
Początkowo Panowie występowali pod nazwą Godzilla ale z powodów prawnych zmienili nazwę na Gojira. Jednak zanim do tego doszło zespół miał okazję zagrać supporty przed takimi zespołami jak Cannibal Corpse, Impaled Nazarene czy Immortal.


Debiutancki krążek pod tytułem "Terra Incognita" ukazał się w 2001 roku nakładem małej wytwórni Gabriel Editions. Płyta ta to mieszanka technicznego death metalu, thrashu i progresywnego metalu.


Nie zrażajcie się jakościom powyższego kawałka, początki zawsze bywają trudne. Uwierzcie mi, że warto przesłuchać ich pierwszych płyt po to by dostrzec jak ogromny postęp poczynili :)
Kolejna płyta ukazała się trzy lata później. Jakościowo brzmi już dużo lepiej, a pochodzący z niej singiel "Indians" pokazuje że Panowie dopiero zaczynają pokazywać na co ich stać. Posłuchajcie:


W 2005 roku Gojira podpisuje kontrakt z francuską wytwórnią Listenable co skutkuje większą rozpoznawalnością grupy również poza granicami ich kraju. W tym samym roku pojawia się kolejna płyta zespołu "From Mars To Sirius".
Warto zwrócić uwagę na teksty zespołu, które w tej płycie nawiązywały do degradacji środowiska naturalnego Ziemi. Sukces tej płyty był na tyle duży, że Gojira wyruszyła w trasę po USA oraz wystąpiła w Wielkiej Brytanii w roli supportu niezwykle popularnego na Wyspach Trivium.
W październiku 2008 roku ukazuje się płyta pod tytułem "The Way Of All Flesh"której tematem przewodnim jest radzenia sobie przez ludzi z życiem i śmiercią. Zobaczcie klip nakręcony do utwóru "Vacuity".


Ogromnym sukcesem dla zespołu był fakt iż krytycy brytyjskiego "Metal Hammera" umieścili "The Way Of All Flesh" wśród pięciu najlepszych albumów roku.
W 2012 roku ukazał się album "L'enfant Sauvage" różnie odbierany przez fanów i krytyków. Ode mnie mają plusa za pozostanie sobą mimo wielkiej popularności. Ich płyta pokazuje, że chłopaki nie mają zamiaru wchodzić w żadną komercję, ani dopasowywać się do panujących trendów. Krążek jak dla mnie rewelacyjny, zresztą posłuchajcie tytułowego utworu "L'enfant Sauvage".


 Mam nadzieję, że zaraziłam Was tą twórczością i sami chętnie sięgniecie po utwory zespołu Gojira. Życzę Was spokojnego popołudnia, a ja łyknę jeszcze parę tabletek, ogarnę się i zmykam do pracy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz