poniedziałek, 13 czerwca 2016

VII Debiuty From Poland

Kolejny dzień pracy za mną więc pora na mały relaksik ze wspomnieniami w tle ;)
Jak zapewne zauważyli stali bywalcy naszej facebookowej strony Sober Rock Canal w miniony weekend odbyły się VII Debiuty from Poland.
W tym roku wraz z mężem mieliśmy przyjemność i zaszczyt zasiadać w jury tej imprezy, a w związku z powyższym mam bardzo dokładne notatki ;)
Nic się nie ukryło, żadna fałszywa nuta nie umknęła i zaraz będziecie mogli zapoznać się z przebiegiem całej imprezy.

Dzień pierwszy, piątek:
Tego dnia na scenie pojawiły się tylko trzy grupy dlatego każdy z wykonawców miał wystarczająco dużo czasu na przygotowanie.
Jako pierwszy zaprezentował się zespół KARI ON.
Ciężko jest być zespołem otwierającym całą imprezę, bo presja jest podwójna. Do tego praktycznie brak publiki pod sceną nie wróżyły zespołowi udanego występu.... a jednak okazało się być zupełnie inaczej. Dla fanów hip hopu Kari znany jest jako rapujący solista, o którym we wrześniu 2014 roku napisałam: "... Dało się również usłyszeć, że Kari ciężko pracuje nad swoim głosem i rymami. Jeśli dalej będzie się rozwijał w takim tempie to już nie mogę się doczekać jego kolejnych występów ..."
Tym razem zaprezentował się nam nie jako solista lecz członek zespołu Kari On, w którym to usłyszeć można elementy rapu połączonego  z jazzem, funkiem czy rockiem. Wszystko to okraszone jest wokalem Agaty Kapalewskiej, która kupiła swoim głosem chyba wszystkich słuchaczy. Zresztą nie tylko wokal Agaty zasługiwał na pochwałę, ale całość występu. Tak jak pisałam dwa lata temu, Kari rzeczywiście zrobił niesamowite postępy wokalne i jego rymy idealnie przeplatały się z melodyjnym wokalem Agaty. A jeśli chodzi o sekcję instrumentalną to jestem pod równie ogromnym wrażeniem. Oczywiście "Martinez" ze swoim "czajnikiem" był niekwestionowanym mistrzem ceremonii ;) Jak dla mnie zespół zaprezentował się na naprawę wysokim poziomie. Gratuluję.
Kolejnym zespołem, który pojawił się w piątek na scenie Teatru From Poland była AUTOPSJA.
Ten zespół zaprezentował nam zdecydowanie mocniejsze rockowe brzmienie. Jak na debiutujący zespół wydaje mi się, że chłopaki pokazali się z dobrej strony. Szczególne ukłony w stronę gitarzystów i perkusisty, którzy naprawdę ogarnęli swoje partie. Dużo gorzej na ich tle wypadł wokalista, przed którym jeszcze daleka droga do przebycia. Na pewno nie można mu odmówić chęci i zaangażowania, natomiast już dużo gorzej wygląda kwestia czystości samego wokalu. Początek muzycznej drogi bywa wyboisty, więc trzymam kciuki za dalszy rozwój.
Ostatnim zespołem piątkowego wieczoru był THE PORN FATHERS.
Gdybym miała w jednym zdaniu opisać co się działo na scenie napisałabym: "Jest moc, jest impreza" :) Ogromny plus dla chłopaków za zupełny i niczym nie zmącony luz sceniczny. Swoim poczuciem humoru i niekwestionowanym talentem ściągnęli pod scenę publiczność, która bawiła się równie dobrze jak całe grono jury :)
Gratulacje dla chłopaków za zachowanie zimnej krwi i refleksu podczas drobnych awarii w trakcie koncert. Czasem wprawdzie wszystko się rozjeżdżało, ale to nie matematyka, żeby brać to pod linijkę ;) Myślę, że po tym występie wszyscy fani zakochali się w zespole The PornFathers po same pomidory :)

Dzień drugi, sobota:
Jako pierwszy na scenie zameldował się zespół MAY B MAD. To chyba najmłodsi uczestnicy imprezy i co za tym idzie najbardziej zestresowani ;) Ale niczego nie mam zamiaru im zarzucać, bo na mnie zrobili bardzo dobre wrażenie. Zresztą sądząc po licznie zgromadzonej pod sceną publiczności nie tylko mnie się podobało. Szczególną uwagę chciałam zwrócić na basistę, który wymiatał tak że aż miło było popatrzeć i oczywiście posłuchać. Niestety znów muszę napisać, że najsłabszym ogniwem zespołu jest wokal nad którym trzeba by było konkretnie popracować. Niedopuszczalne jest zapominanie tekstu czy nie trafianie w zwrotkę, ale więcej luzu, dużo pracy i będzie dobrze, bo potencjał jest :)
Z numerkiem drugim wystąpił zespół DOOM WINGS. Tu już zrobiło się poważnie, ciężko i mrocznie. Zespół stawia na klimat z pogranicza metalu i hard rocka. I gdybym nie znała chłopaków osobiście to chyba bym nie uwierzyła, że to był ich absolutny debiut sceniczny (oczywiście w tym składzie).  Pełen profesjonalizm i mega moc. Słychać, że Marek (wokalista) włożył dużo pracy w pisanie tekstów, bo głębia była wręcz poetycka. A o tym, że zarazili publiczność swoją energią najlepiej  świadczy pogo na życzenie ;) Co tu dużo pisać - Brawo Wy :)
Kolejny zespół, który zaprezentował nam swoją twórczość to znana już szerszej publiczności ANTABA. Stali bywalcy Teatru From Poland mogą kojarzyć ten zespół między innymi z V Free Art Festu. Minęły dwa lata i słychać, że zespół poświęcił ten czas na ciężką pracę. Fajnie brzmiące klawisze i zdecydowanie lepszy wokal. Mam wrażenie, że chłopaki dopracowali nawet najmniejsze szczegóły swojego występu - a to się naprawdę chwali :) Gratuluję i życzę dalszych sukcesów.
Ostatnim zespołem VII Debiutów from Poland był zespół LAST ROAD. I tu niespodzianka dla mnie, bo na scenie pojawiła się znana nam dobrze z innego zespołu Malwina Magiera. Wokalistka o niebanalnym brzmieniu głosu i niesamowitej charyzmie scenicznej. To jest ogrom pozytywnej energii zamknięty w małej kapsułce tej niepozornej istotki :) Słychać, że zespół Last Road jest na samym starcie swojej muzycznej przygody, ale jeśli Malwina będzie ich zarażać na co dzień swoim entuzjazmem to jeszcze nie raz o nich usłyszymy.

Podsumowując:
W ciągu dwóch dni jury w składzie:
Ewa Malinowska – blogerka, Sober Rock Canal
Bartek Bernacki – perkusista, znany między innymi z zespołów: Fabryka Kości i HatriX
Maciej Malinowski - muzyk, kompozytor, nauczyciel gry na gitarze, redaktor naczelny Sober Rock Canal
Anita Grobelak – Teatr from Poland, Stowarzyszenie Proartystyczne Integracja

przesłuchało siedem zespołów, z czego wybrało trzy ich zdaniem najlepsze:

I miejsce - KARI ON
II miejsce - ANTABA oraz DOOM WINGS
III miejsca nie przyznano
Wyróżnienie dla Malwiny Magiery z LAST ROAD

  
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :) 


niedziela, 8 maja 2016

W euforycznym nastroju

Właśnie zauważyłam, że ostatniego wpisu dokonałam dokładnie miesiąc temu - wstyd, po prostu wstyd.
Ale mam coś na swoje usprawiedliwienie :) Otóż mogę Wam już oficjalnie pochwalić się swoim ogromnym sukcesem zawodowym. Zmienia się prawie wszystko : miejsce pracy, stanowisko i zakres obowiązków. Jedyne co pozostaje bez zmian to firma, z którą związana jestem od siedmiu lat. Teraz wyruszam na podbój Rakowa jako zastępca kierownika.
https://www.youtube.com/watch?v=Fa6dFgcoeb4

Zaczęłam od utworu, który mnie osobiście na tyle zainteresował, że postanowiłam dowiedzieć się czegoś więcej o jego twórcach.
Ku mojemu zdziwieniu zespół VOTUM to nasz rodzimy produkt wprost ze stolicy. Na swojej oficjalnej stronie Panowie zamieścili taką oto notatkę: "Z wprawą łącząc delikatne, klasyczne, rockowe dźwięki ze współczesną elektroniką tworzy nietypową mieszankę, która wprowadza gatunek na nowe tory i zmienia zasady gry". Czy aby nie przesadzają?
Posłuchajcie utworu "Prometheus" i sami oceńcie:
https://www.youtube.com/watch?v=__orPTDWn-o

Na moim słuchu ten utwór robi naprawdę duże wrażenie. Gitary po prostu miażdżą, a perkusista wybija rytmiczne cuda. Zresztą słuchając płyty :KTONIK: ma się wrażenie jazdy rollercoasterem. Każdy utwór to muzyczna podróż emocjonalna, która raz wprowadza nas w zadumę a raz przenosi nas do świata obłędu i szaleństwa. Jak dla mnie zespół Votum, koniecznie trzeba wymieniać w czołówce polskich kapel progressive rockowych. 
Płyta :KTONIK: mimo iż jeszcze pachnie świeżością to już zachwyciła chyba zdecydowaną większość recenzentów. Jednak czym były by achy i ochy znawców muzyki, gdyby nie publiczność, która jest największym krytykiem. Dlatego zapraszam na oficjalną stronę zespołu VOTUM  gdzie znajdziecie między innymi plan najbliższych koncertów.
Jak dla mnie; zwykłego szarego słuchacza najnowsze dziecko Votum to ich przepustka na wielkie międzynarodowe sceny.
Na zakończenie proponuję utwór "Spiral":
https://www.youtube.com/watch?v=D6PBVp7fipI

Jak pewnie zauważyliście znów przez jakieś dziwne blokady nie da się wstawiać filmików, ale mam nadzieje, że to Was nie zniechęci do przyjrzenia się bliżej twórczości zespołu Votum.
Rano zmykam do pracy więc wykorzystam dzisiejszy wieczór na totalny relaksik.
Pozdrawiam Was gorąco i życzę spokojnego wieczoru :)

piątek, 8 kwietnia 2016

Podwodny świat pełen muzyki

 Jestem ostatnio tak przemęczona, że zupełnie na nic nie mam siły. Chyba czas położyć się do łóżka i odespać wszystkie stresy i niedospane godziny. Tylko kiedy znaleźć na to czas?
Dziś rano szłam do pracy chyba w półśnie bo nie pamiętam większej części drogi :)
Jutro wprawdzie mam wolny dzień ale popołudnie spędzę na treningu w plenerze więc znów pracowicie :) A w niedziele rano trzeba się zameldować w pracy i kolejny tydzień bez odpoczynku ;)
Tak czy inaczej nie piszę, żeby się nad sobą użalać, ale żeby podzielić się z Wami moim kolejnym muzycznym odkryciem. Przyszłam do domu, odpaliłam youtube i usłyszałam ten oto utwór:
https://www.youtube.com/watch?v=ogMNV33AhCY&nohtml5=False


Tak mi przypadł do gustu ten kawałek, że postanowiłam przyjrzeć się bliżej autorom.
Okazuje się, że zespół Pendulum pochodzi z Australii i tworzy muzykę z pogranicza rocka elektronicznego i drum and bass. Ale najbardziej zaciekawiło mnie zdanie, które można znaleźć na ich temat na Wikipedii: "Po dzisiejszy dzień, Pendulum uznawane jest za jeden z przykładów komercyjnego zepsucia zespołu muzycznego". Cóż, mnie to zepsucie naprawdę przypadło do gustu.
Posłuchajcie kolejnej odsłony, utwór "Crush":
https://www.youtube.com/watch?v=8mYd2X_9rrs&nohtml5=False


Przyznaję szczerze, że nie wszystkie płyty Pendulum przypadły mi do gustu, ale muzyka z krążka Immersion ujęła mnie swoją świeżością. Jest w tej muzyce jakaś głębia, którą idealnie ilustruje okładka płyty, którą możecie zobaczyć powyżej.
Kończąc tą muzyczną podróż proponuję utwór "Watercolour" :
https://www.youtube.com/watch?v=6tb0CwlQW0M&nohtml5=False


Mam nadzieję, że muzyka Pendulum trafiła również w wasze gusta. Mnie dała poczucie przestrzeni i wolności.
Bawcie się dobrze w ten weekend i pamiętajcie o odpoczynku ;)

wtorek, 8 marca 2016

Hiszpańska krew ?

"Starość nie radość, młodość nie wieczność" - mawiają niektórzy, a ja choć rok starsza nadal mam ochotę dzielić się z Wami swoimi muzycznymi wykopaliskami.
Jak sami widzicie mam problem z regularnością moich wpisów, ale wiele się ostatnio dzieje. Przede wszystkim wróciłam do "starych przyjaciół" a naprawdę było mi to potrzebne. Poza tym postanowiliśmy z mężem zrzucić trochę zbędnych kilogramów i dlatego raz w tygodniu wyjeżdżamy w teren. Ostatnio skończyło się 10 kilometrowym marszem w górzystym terenie, także sami widzicie, że to nie przelewki ;)
Tak czy inaczej po dzisiejszym dniu pracy zmęczenie naprawdę daje mi się we znaki dlatego proponuję muzykę która nas wyciszy i pozwoli się odstresować. 
https://www.youtube.com/watch?v=Lyijmq1E958
Jeśli liczyliście na jakieś balladowe granie, to sorki ale mnie uspokaja właśnie taka muzyka :)
Na dziś jak już się zorientowaliście proponuję Wam bliższe zapoznanie z muzyką młodego zespołu CORIA.


Jak na dwuletnią obecność na rynku muzycznym ich osiągnięcia są naprawdę imponujące. Mają oni na swoim koncie już dwa albumy, które odniosły ogromny sukces. Nie można też pominąć licznych supportów między innymi przed takimi wykonawcami jak Soundgarden czy Erick Clapton. 
Posłuchajcie zatem utworu "Sen Boga", który mnie urzekł swoją niesamowitą głębią tekstu i melodii:
https://www.youtube.com/watch?v=hrNXHXkSBiE 
Nie da się ukryć, że zespół stawia na polskie teksty czym w moich oczach ogromnie plusuje. Warto też zwrócić uwagę na barwę głosu wokalisty Tomasza Mrozka, która przeszywa na wskroś. 
Na pewno nie jest łatwo młodym zespołom przebić się na rynku muzycznym, ale jak obserwuje ich dotychczasowe dokonania to jestem dziwnie spokojna o ich los ;) 
Kończąc już tą muzyczną przygodę proponuję Wam utwór "Kwestia czasu":
https://www.youtube.com/watch?v=MXD_Aa6N-z4 

Mam nadzieje, że chociaż troszkę umiliłam Wam dzisiejszy chłodny dzionek :) Trzymajcie się cieplutko i do następnego muzycznego spotkania. 

poniedziałek, 8 lutego 2016

Wyniki Plebiscytu 2015

Stało się :)
Właśnie podsumowałam oddane przez Was głosy i mam już gotowe wyniki. Zobaczcie sami kto zdaniem większości z Was został gwiazdą ubiegłego roku, a kto uplasował się na odrobinę gorszej pozycji.
Z każdej z siedmiu kategorii plebiscytu wyłoniliśmy po trzech zwycięzców. Zaczynamy :

Kategoria 1 - Rockowy przebój 2015 roku: 

Miejsce 3 - LAMB OF GOD - "Overlord"
Miejsce 2 - ORGANEK - "Głupi ja" 
Miejsce 1 - NOCNY KOCHANEK - "Andżeju"



Kategoria 2 - Zagraniczna płyta rockowa 2015:  

Miejsce 2 ex aequo - FLORENCE AND THE MACHINE - "How Big How Blue How Beautiful"
                                 MARILYN MANSON - "The Pale Emperor"
Miejsce 1 - LAMB OF GOD - "Sturm und Drang"

Kategoria 3 - Polska płyta 2015 roku: 
Miejsce 3 - THE BEERS - "Nareszcie"
Miejsce 2 - FRONTSIDE - "Prawie martwy"
Miejsce 1 - LAO CHE - "Dzieciom"


Kategoria 4 - Najlepszy koncert w Polsce w 2015 roku: 
Miejsce 3 ex aequo - AC/DC - Stadion Narodowy Warszawa
                                 LIMP BIZKIT - Rock in Sumer - Kraków
Miejsce 2 - FOO FIGHTERS - Tauron Arena - Kraków
Miejsce 1 - FLOGGING MOLLY - Woodstock

Kategoria 5 - Soberowe odkrycie 2015 roku: 
Miejsce 3 - HAJVA
Miejsce 2 - ROYAL BLOOD
Miejsce 1 - OFFENDER

Kategoria 6 - Najlepszy wokal 2015 roku: 

Miejsce 3 - BRUCE DICKINSON
Miejsce 2 - KRZYSZTOF SOKOŁOWSKI
Miejsce 1 - TOMASZ ORGANEK




Kategoria 7 - Osobowość roku 2015:

Miejsce 3 - DAVE GROHL
Miejsce 2 - JERZY OWSIAK
Miejsce 1 - LEMMY KILMISTER



 Nie będę ukrywała, że Lemmy Kilmister był niekwestionowanym zwycięzcą całego plebiscytu, dlatego utworem zespołu Motorhead zakończę naszą zabawę. Dziękuję za oddane głosy i życzę miłego wieczoru :)

poniedziałek, 25 stycznia 2016

Link do głosowania i kilka uwag :)

Witajcie kochani.
Jak pewnie już zauważyliście pojawiło się siedem nowych wpisów, czyli siedem kategorii konkursowych. Możecie je również znaleźć w zakładce PLEBISCYT na głównej stronie.
W tym roku sama musiałam opracować ankietę (nigdy wcześniej nie pracowałam w arkuszach google) ale mam nadzieję, że wszystko zadziała jak trzeba :)
Ankieta jest jednokrotnego wyboru, więc dobrze przemyślcie swoje typy.
Mam nadzieję, że spodobają się Wam nasze nominacje, ale na wszelki wypadek w ankiecie znajdziecie pole "Inne" w którym będziecie mogli podać swoje typy.
Nie pozostaje mi chyba już nic innego jak tylko podać link do ankiety https://docs.google.com/forms/d/11aFckvm76-uQouM-N25hV_Jp9iZOq7JZrL0ML_a1d1E/viewform?usp=send_form

Bawcie się dobrze i pokażcie jak duża jest nasza Sober Rockowa rodzinka ;)

Osobowość roku 2015.

Ostatnia kategoria to niejako ukoronowanie całości. Bo gdzie byśmy znaleźli jakikolwiek hit, czy zapadający w pamięć riff gdyby nie oni - jednostki wśród wielu ;)
Przed Wami nominacje w kategorii Osobowość roku 2015. 

Maciej Malinowski
Propozycja nr 1 : KIRK LEE "THE RIPPER" HAMMETT
https://www.youtube.com/watch?v=uj1e8Ll1pBI


Komentarz Macieja:
"Człowiek który nie wstydzi się swoich pasji i potrafi łączyć je w jedną całość. Mam wrażenie, że jedna pasja nie przegrywa z drugą. Kirk wspaniale łączy fascynację starymi, dobrymi horrorami z muzyką (wystarczy spojrzeć na jego gitary) a poza muzyką zajmuje się organizowaniem pokazów i warsztatów dotyczących starego kina o tematyce horrorów, na które może wejść każdy zainteresowany tematem. Jest to przykład człowieka o szerokich horyzontach. Jak to mówi stare przysłowie: "Nie samym chlebem człowiek żyje" - warto mieć w życiu kilka pasji i zarażać nimi inne osoby."

Paweł Chmielewski i Marek Baranowski
Propozycja nr 2:  LEMMY KILMISTER
https://www.youtube.com/watch?v=HVUqfdzcCtY


Komentarz Marka:
"Tak jak rok temu nominuję tę samą osobę. Pamiętam, że wtedy nominowałem go za walkę i powrót do zdrowia po chorobie i narkotykach. Dziś nominuję go za całokształt. Za to kim był i co uczynił dla muzyki rockowej za życia. Chwała legendzie !!!"

Michał Kłos
Propozycja nr 3: JERZY OWSIAK
https://www.youtube.com/watch?v=eR93XYC1_VE



Michał Kołodziejczyk
Propozycja nr 4:  DAVE GROHL
https://www.youtube.com/watch?v=GeUrSm4_cpk


Komentarz Michała:
"Historia ze złamaną nogą to tylko jeden z powodów dla których go nominuje. Jego zaangażowanie w koncerty a także działalność na innych frontach (serial Sonic Highways) naprawdę wzbudza szacunek. Poza tym jak widać Dave to ponoć najmilsza postać w rock'n'rollowym świecie."

Dave Grohl we własnej osobie

Najlepszy wokal 2015 roku

Wokal to tak zwana pierwsza linia frontu. Od tego jak się zaprezentuje śpiewak, tudzież śpiewaczka zależy bardzo wiele; przede wszystkim to czy będziemy chcieli wysłuchać utworu do końca i od razu pójdziemy reperować słuch ;)
Zobaczmy zatem kto w ubiegłym roku urzekł nas swoim głosem, kategoria Najlepszy wokal 2015 roku:

Michał Kołodziejczyk
Propozycja nr 1: BRUCE DICKINSON
https://www.youtube.com/watch?v=qEja72NSg5Q


Komentarz Michała:
"Na nowej płycie Iron Maiden Book of Souls udowodnił, że pomimo upływającego czasu i problemów zdrowotnych (walka z nowotworem) jego głos dalej jest jednym z najlepszych i najmocniejszych na metalowej scenie."

Marek Baranowski
Propozycja nr 2: TOMASZ ORGANEK
https://www.youtube.com/watch?v=IJsP0Uu1yTM


Komentarz Marka:
"Ten facet przez 2015 rok zrobił ogromny postęp. Setka koncertów w całej Polsce, występ na Przystanku Woodstock. Jest z niego świetny wokalista i gitarzysta. Płyta Głupi Ja strasznie przypadła mi do gustu. To jakaś świeżość na naszym rynku muzycznym. Dlatego nominacja w pełni zasłużona."

Maciej Malinowski
Propozycja nr 3: MAX CAVALERA
https://www.youtube.com/watch?v=phZqbO50tEg


Komentarz Macieja:
"Niesamowity, silny, stanowczy wokal człowieka, który potrafi wykorzystywać korzenie swojego pochodzenia stosując ambitny przekaz."

Ewa Malinowska
Propozycja nr 4:  KAMIL HAIDAR
https://www.youtube.com/watch?v=KnB5k4ftYks 


Mój komentarz:
"Ten wokal mnie po prostu rozłożył na łopatki. Zakładam słuchawki i mogłabym tak godzinami słuchać wokalnych wykonań tego Pana. Jest jak narkotyk, spróbujesz raz... a potem problem to rzucić ;)"

Michał Kłos
Propozycja nr 5: TOMASZ LIPNICKI
https://www.youtube.com/watch?v=aRQkifjhWZo




Paweł Chmielewski
Propozycja nr 6: KRZYSZTOF SOKOŁOWSKI
https://www.youtube.com/watch?v=l9HEP6m3CnI 



Soberowe odkrycie 2015 roku

Kategoria którą teraz się zajmiemy jest najbliższa mojemu sercu. Bo w końcu o to chodzi by promować młodych i dawać im szansę zaistnienia. W tym roku debiutów było nie mało, chociażby na samym naszym częstochowskim podwórku. Zobaczmy jednak na jakie kapele postawili chłopaki, no i ja ;) w kategorii Soberowe odkrycie 2015 roku:

Ewa Malinowska
Propozycja nr 1: FOLYA
https://www.youtube.com/watch?v=KmqgIWqmVxU


Komentarz Ewy:
"Mimo iż chłopaki są na rynku muzycznym od 2008 roku to jednak rok 2015 był dla nich przełomowy. Na świat przyszła wówczas ich debiutancka płyta "THE RISING". Folaya zaczęła pojawiać się na polskich scenach i zgarniać wiele nagród."

Maciej Malinowski i Paweł Chmielewski
Propozycja nr 2: ROYAL BLOOD
https://www.youtube.com/watch?v=hrATY5SPRDE


Komentarz Macieja: 
" Czy zespół musi składać się z wielu członków? Nie. Wystarczy dobry pomysł, obranie poprawnej drogi muzycznej, przeanalizowanie swoich możliwości i można robić konkretną sztukę. Dwie osoby, perkusista i wokalista z basem, oto Royal Blood."

Michał Kłos
Propozycja nr 3: SROGO
https://www.youtube.com/watch?v=d2FXJEQvKrM

Michał Kołodziejczyk
Propozycja nr 4: OFFENDER
https://www.facebook.com/OffenderPL/?fref=ts

Komentarz Michała:
"Offender to częstochowski zespół nawiązujący do najszybszych klasyków metalu. Przez ostatni rok miałem okazję widzieć zespół trzy razy i po trzykroć nie żałuje. W tej kapeli wszystko gra! Chłopaki na scenie stanowią jedną wielką speedmetalową maszynę, która pędzi po szatańskich torach, na kolejny koncert. Myślę, że 2016 będzie należał właśnie do nich!"

 Marek Baranowski
Propozycja nr 5: HAJVA
https://www.youtube.com/watch?v=bsuINfJusmQ


Najlepszy koncert w Polsce w 2015 roku

Wakacje to okres wzmożonych wyjazdów i wyjść koncertowych i wtedy pewnie nie jeden z Was bawi się pod sceną. Jednak nasza Sober Rockowa rodzina kocha muzykę przez cały rok więc możemy się z Wami podzielić naszymi spostrzeżeniami z kilku wybranych imprez.
Kategoria na ten wpis to "Najlepszy koncert w Polsce w 2015 roku."

Marek Baranowski i Maciej Malinowski
Propozycja nr 1: AC/DC - Stadion Narodowy - Warszawa
https://www.youtube.com/watch?v=E8G3gt4-75s


Komentarz Marka:
"Dla każdego fana ich twórczości, po prostu wypada być na koncercie. Co do akustyki miejsca jakim jest Stadion Narodowy można się przyczepić. Koncert raczej do najlepszy muzycznie nie należał. Oczywiście nie z winy kapeli, a z beznadziejnego nagłośnienia ze strony organizatorów. Jednak cała oprawa, show jakie stworzyła australijska grupa w pełni zrekompensowały mi to wydarzenie."

Michał Kołodziejczyk
Propozycja nr 2:  FOO FIGHTERS - Tauron Arena -Kraków
https://www.youtube.com/watch?v=KvF-KkJwWWk



Komentarz Michała:
"Kto był i poczuł atmosferę tego niesamowitego koncertu na pewno odda głos na tą nominację. Dave Grohl i spółka wrócili do Polski po 20 latach i zrobili niewiarygodne show. Widowisko obfitowało w wiele pamiętnych momentów oraz kilka udanych fanowskich akcji."


Ewa Malinowska
Propozycja nr 3: LIMP BIZKIT - Rock in Sumer - Kraków
https://www.youtube.com/watch?v=jG5NFXvj4LM

Paweł Chmielewski
Propozycja nr 4: FLOGGING MOLLY - Woodstock
https://www.youtube.com/watch?v=xng5nfeP4O4 

Michał Kłos
Propozycja nr 5: MODESTEP - Woodstock
https://www.youtube.com/watch?v=sYrUhRvWzoc 

Polska płyta 2015 roku

Polski rynek muzyczny to studnia bez dna. Na szczęście nie interesują nas popowe wynalazki, a jedynie czysty niczym nie zmącony polski rock ;)
Kolejna kategoria to Polska płyta 2015 roku:

Maciej Malinowski
Propozycja nr 1: KRÓL - "Wij"
https://www.youtube.com/watch?v=V9RC4guaFsA

Komentarz Macieja:
"Mimo iż nie jest to temat stricte rock/metal to mnie zachwycił. Przypomniał mi stare czasy muzyczne z klimatów lat 80/90. Obudziła się we mnie nostalgia. Zdecydowanie warto posłuchać tej płyty."

Paweł Chmielewski
Propozycja nr 2: THE BEERS - "Nareszcie"
https://www.youtube.com/watch?v=-FrxPMfjlxQ&index=3&list=PL9mATV7iGmtzKHr-jWC43GXH6RFhy2nm1

Ewa Malinowska
Propozycja nr 3: SADMAN INSTITUTE - "Revival"
https://www.youtube.com/watch?v=t6wclP3KdCc&list=PLF0PYJ07MfqST4pRnZjMxHd-NJo14Nx6i


Michał Kłos
Propozycja nr 4: LAO CHE - "Dzieciom"
https://www.youtube.com/watch?v=L8cxHoNads4&list=PLLlZimyvW9V40MtNZLNU6mniI8duZLECg


Marek Baranowski
Propozycja nr 5: FRONTSIDE - "Prawie martwy"
https://www.youtube.com/watch?v=1C9Xhfojq2w&list=PLLSKDnXRMkci8dBaVimJNb4BlHx1ElQ_Q

Komentarz Marka:
"Kolejna płyta grupy Frontside nieco odbiegająca od normalnie znanego materiału jaki ten zespół gra. Przez to, że kapela trochę jak by spuściła z tonu posypała się na nią fala” Hejtów”. Że to już nie to samo. A ja dalej będę wspierał bo muzycznie i tekstowo ta płyta jest bardzo dobra. Doceniam kogoś kto szuka i eksperymentuje. To zawsze jest przykład muzycznej inteligencji."

Michał Kołodziejczyk
Propozycja nr 6: MGŁA - "Exercises In Futility"

Komentarz Michała:
"Bardzo klimatyczny album od którego rozpocząłem swoją przygodę z tym zespołem. Płyta zebrała również bardzo dobre recenzję poza naszym krajem."

Zagraniczna płyta 2015 roku

Kolejna kategoria to Zagraniczna płyta 2015 roku. Ta kategoria to jak zwykle wybór z bardzo szerokiego wachlarza, dlatego ciężko nam było się zdecydować. Jednak męskie decyzje zapadły i oto nasze propozycje.

Marek Baranowski
Propozycja nr 1: MARILYN MANSON - "The Pale Emperor"
https://www.youtube.com/watch?v=V-sD5Xy2N-E

Komentarz Marka
"Uzasadnienie wyboru bardzo krótkie. Manson trzyma poziom. Nowa płyta może niczym mnie nie zaskoczyła ale dalej brzmieniem i mrocznością dalej stawia muzyka w kanonie rockowych legend."

Michał Kłos
Propozycja nr 2: BRING ME THE HORIZON - "That's The Spirit"
https://www.youtube.com/watch?v=Ow_qI_F2ZJI


Ewa Malinowska
Propozycja nr 3: SAXON - "Battering Ram"
https://www.youtube.com/watch?v=2oLC0nOfWGc


Maciej Malinowski
Propozycja nr 4: SOULFLY - "Archangel"
 https://www.youtube.com/watch?v=0WMMdgttj_0

Komentarz Macieja:
" Płyta jest totalnym zaskoczeniem. Max Cavalera wraz ze swoją świtą zawsze nawiązuje do form etnicznych, ale tym razem sięgnął głębiej. Odwołał się do czasów opisanych w Starym Testamencie, zaprosił na swoją płytę gości oraz nietypowe instrumenty (jak na Soulfly). Warto posłuchać w skupieniu płytę od początku do końca aby zobaczyć ten obraz i przekaz jaki załoga Soulfly chciała nam dać."

Michał Kołodziejczyk
Propozycja nr 5: FLORENCE AND THE MACHINE - "How Big How Blue How Beautiful"
https://www.youtube.com/watch?v=Hr2u2-gCI_g


Komentarz Michała
"Twórczość Florence Welsh poznałem stosunkowo niedawno. Ten album pełen pięknych i niezwykle emocjonalnych piosenek zdecydowanie przypadł mi do gustu. Tak jak setką słuchaczy na całym świecie."

Paweł Chmielewski
Propozycja nr 6:  LAMB OF GOD - " Sturm und Drang"
https://www.youtube.com/watch?v=OCmBWOF1A0g&list=PLJaHw36ifzPadIastMv-8ELVn-LBTq2LY

Rockowy przebój 2015 roku

Tak jak obiecałam mam dla Was propozycje do plebiscytu podsumowującego 2015 rok.
 Na pierwszy ogień idzie kategoria Rockowy przebój 2015 roku. Każdy z Was ma pewnie swój ulubiony utwór, który nucił pod nosem przez kilka miesięcy. Dlatego tegoroczna ankieta będzie zawierała możliwość nie tylko wyboru jednego z proponowanych przez nas utworów, ale też wrzucenie własnej propozycji.
Zatem zaczynamy :)

Michał Kołodziejczyk
Propozycja nr 1: ORGANEK - "Głupi ja"
https://www.youtube.com/watch?v=Xnn7dNPDZlw



Komentarz Michała:
"Co prawda utwór pochodzi z 2014 roku, jednak to w 2015 zdobył niewiarygodną popularność i pozwolił Organkowi bardzo mocno zadebiutować na polskiej scenie muzycznej. "

Paweł Chmielewski
Propozycja nr 2: LAMB OF GOD - "Overlord"
https://www.youtube.com/watch?v=RNRsvFsY9qk

Ewa Malinowska
Propozycja nr 3: LION SHEPHERD - "Wander"
https://www.youtube.com/watch?v=y3uG8hAw5ic


Mój komentarz:
"Ten utwór to jeden z piękniejszych jakie w życiu słyszałam. Porusza najczulsze struny w moim sercu. Mogłabym go słuchać bez końca."

Marek Baranowski
Propozycja nr 4: NOCNY KOCHANEK - "Andżeju"
https://www.youtube.com/watch?v=8ThN-VKQ0EQ


Maciej Malinowski
Propozycja nr 5: SOULFLY - "Titans"
https://www.youtube.com/watch?v=pZZRDg9Ufoc

Komentarz Macieja :
"Solidna dawka ciężkich brzmień, jak zwykle perfekcyjnie dopracowana pod względem muzycznym i przekazu. Na uwagę zasługują świetne teksty oparte na tekstach biblijnych. Trudno było mi wybrać jeden utwór z tej płyty, gdyż cała zasługuje na uwagę. Jest po prostu niesamowita."

Michał Kłos
Propozycja nr 6: SLAYER - "Repentless"
https://www.youtube.com/watch?v=yjb0j9l1sz4


wtorek, 12 stycznia 2016

Zapowiedź plebiscytu 2015

Witajcie kochani w nowym roku.
Nie było mnie tu naprawdę długo i to nie dlatego, że o Was zapomniałam. Wręcz przeciwnie, codziennie zaglądam tu przeglądając statystyki, które potwierdzają, że licznie tu zaglądacie.
Przypominam tylko, że nasza sober rockowa strona facebookowa działa prężnie i codziennie możecie znaleźć na niej muzyczne ciekawostki.
Ja natomiast mam dziś dla Was zapowiedź niespodzianki. Rok temu przygotowaliśmy plebiscyt podsumowujący cały twórczy 2014 rok, co spotkało się z ogromnym poparciem z Waszej strony. Dlatego w tym roku postanowiliśmy powtórzyć plebiscyt i dać Wam szansę muzycznego podsumowania 2015 roku.
Żebyście mieli możliwość przemyśleć swoje typy wrzucę zaraz wszystkie konkursowe kategorie. Natomiast w ciągu najbliższego tygodnia na blogu pojawią się możliwości wyboru i nasze redakcyjne typy.

Tegoroczne kategorie to:
1. Rockowy przebój 2015 roku.
2. Zagraniczna płyta 2015 roku.
3. Polska płyta 2015 roku.
4. Najlepszy koncert w Polsce w 2015 roku.

5. Soberowe odkrycie roku 2015.
6. Najlepszy wokal 2015 roku.
7. Osobowość roku 2015.

 Jak widzicie w tym roku dołożyliśmy kategorię "Najlepszy wokal 2015", więc możecie już wyszukiwać swoich ulubionych śpiewaków ;)
Tak czy inaczej jest nad czym myśleć i dokładnie to będziemy robić przez najbliższy tydzień. Będziemy redakcyjnie zbierać myśli i pomysły po czym przedstawimy Wam nasze propozycje.
Mam nadzieje, że tak jak w ubiegłym roku znów mile zaskoczycie nas swoim zaangażowaniem :)
Ale żeby wpis ten nie był jedynie monologiem z mojej strony proponuję Wam utwór który może rozgoni te deszczowe chmury które dziś nad nami wiszą:
https://www.youtube.com/watch?v=-8sZl3AQ_Uk

Bawcie się dobrze przy odsłuchiwaniu i czekajcie cierpliwie na plebiscytowe opracowania :)
Trzymajcie się ciepło tej zimowej jesieni ;)