niedziela, 20 października 2013

Fabryka Kości zagrała koncertowo

Cóż to był za koncert... mamy już niedzielny późny wieczór, a ja nadal czuję tę moc. Fabryka Kości dała wczoraj na scenie takiego czadu, że ciężko było mi ustać w miejscu.
Ci którzy znają mnie lepiej wiedzą, że nie należę do ludzi przesadnie komplementujących innych i wcale nie jestem bezkrytyczna. Wręcz przeciwnie, czasem zdarza mi się zbyt surowo kogoś ocenić i później muszę przepraszać ;) Pomijając całą moją sympatię do zespołu Fabryka Kości piszę całkiem szczerze - oni wczoraj zmiażdżyli system.
A jak przebiegała cała impreza?
Remek „Remek” Chłąd– wokal
Najpierw na scenie pojawiła się Anita Grobelak - właścicielka TFP, która przywitała przybyłych gości. Po niej mogliśmy posłuchać Pawła Mielczarka - managera Fabryki Kości - który podziękował wszystkim mającym swój udział w tworzeniu "Zielonej Wyspy".
Pierwszym zespołem, który wystąpił na scenie był debiutujący zespół Diagnoza. Niech Was nie zwiedzie słowo debiutujący. Baczni obserwatorzy sceny muzycznej w zespole Diagnoza dostrzegli przedstawicieli dwóch nieistniejących już składów metalowych MASHROOM GROWING CELLAR i T.H. CROWD. Chłopaki połączyli swoje siły, dodali do tego wokalistę powiązanego niegdyś z częstochowskimi Slamami poetyckimi i wczoraj zagrali swój pierwszy koncert pod szyldem Diagnoza. A jak było? Wybierzcie się na ich koncert i oceńcie sami - jak dla mnie chłopaki jeszcze nie odsłonili wszystkich kart i na pewno jeszcze nieźle namieszają na częstochowskiej scenie muzycznej ;)

Jacek „Dżak” Suder – bas
Następnie sceną zawładnął zespół Excursor - bardzo młodzi ludzie grający ze sobą dopiero od kilku miesięcy. Byli laureatami Debiutów From Poland w kategorii metal, wystąpili również na niedawnym Free Art Feście. Ten zespół czeka jeszcze mnóstwo pracy, ale oczywiście życzę im jak najlepiej.

Bartek „Czarny” Matlak – gitara
Około godziny 21:30 na scenie pojawili się gospodarze imprezy, zespół Fabryka Kości. Ci którzy nie pojawili się na ich koncercie mają czego żałować. Od pierwszego do ostatniego dźwięku zespół dawał z siebie 150% mocy. Drugi raz w życiu miałam okazję słyszeć chłopaków na żywo, nie licząc oczywiście mojej wizyty w ich próbowni kilka dni temu. Pierwszy raz Fabrykę Kości słyszałam na finale III Free Art Festu From Poland gdzie chłopaki zajęli pierwsze miejsce. Jednak z tamtego koncertu zapamiętałam tylko wokal Remka. Wczorajszy wystep to już była zupełnie inna bajka. Panowie pokazali że da się zrównoważyć mocny i charakterystyczny wokal z instrumentami tworzącymi dotychczas tylko tło. Widać jak wiele pracy zespół włożył w tworzenie i dopracowanie swoich utworów. Na koncercie usłyszeliśmy utwory nie tylko z debiutanckiej epki, ale też zupełnie nowy kawałek pod tytułem "Legion", którym powalili mnie na kolana.
Jeżeli kiedyś będziecie mieli okazję posłuchać ich na żywo na pewno zrozumiecie co próbuję Wam przekazać ;)

Marcin „System” Matlak – gitara
 Na zakończenie imprezy na scenie pojawił się rybnicki zespół Soul Collector. Niestety nie było mi dane zostać na ich koncercie, ale odsyłam Was na ich oficjalny fanpage  Soul Collector gdzie możecie się dowiedzieć więcej o tej thrash metalowej kapeli. 
Jak zauważyliście w dzisiejszym wpisie mamy zdjęcia wszystkich członków zespołu Fabryka Kości. Wielkie podziękowania dla Ani Ślęzak za udostępnienie mi tych fotografii.
Bartek „Gacek” Bernacki – perkusja
A wracając do chłopaków z Fabryki Kości:
Z okazji wydania debiutanckiej epki "Zielona Wyspa" w imieniu swoim i całej ekipy Sober Rock Canal życzymy chłopakom dalszych muzycznych sukcesów czkając na kolejne nagrania i koncerty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz