środa, 27 listopada 2013

Zwierzęce klimaty - Pantera

Wróciłam niedawno z pracy i totalnie przemarzłam, więc chyba zima już się zadomowiła na dobre. Nie pozostało nam już nic jak tylko przywyknąć i przetrać.
A na pierwszy tak zimny wieczór tego sezonu mam dla Was zespół, który uważany jest za jeden z najważniejszych przedstawicieli metalu lat 90 - tych.
Poznajecie tych Panów?


Żebyście nie myśleli, że nie potrafię docenić klasyki metalu dziś słów kilka o zespole Pantera.
W 1981 roku założyli go dwaj bracia Darell Abott i Vinnie Paul Abott, a wydawcą pierwszych trzech płyt zespołu był ojciec braci Jerry Abott. Jak widzicie wszystko zostało w rodzinie, a przynajmniej początki właśnie tak wyglądały. A jak to brzmiało posłuchajcie sami:


W roku 1988 zespół z nowym wokalistą, którym został Philip Anselmo nagrywa płytę "Power Metal". Płyta ta nie odnosi większego sukcesu na rynku muzycznym, ale zwraca uwagę producenta Terry'ego Date a co za tym idzie wytwórni Atco, z którą Pantera podpisuje kontrakt.
Pierwsza trasa koncertowa to rok 1990 i promocja krążka "Cowboys from Hell". Już rok później zespół staje na scenie z takimi sławami jak Metallica czy AC/DC by zagrać na Monsters of Rock w Moskwie dla bagatela 1 miliona ludzi.


W roku 1992 chłopaki wypuścili na rynek płytę, która zmieniła ich dotychczasowe brzmienie. "Vulgar Display of Power" to mocne i agresywne brzmienie, które zmienia oblicze metalowej sceny muzycznej.


Rok 1996 przyniósł Panterze wiele problemów. Wokalista Philip Anselmo na każdy koncert wychodził pijany i pod wpływem narkotyków. Zdarzało się że ze sceny rzucał obraźliwe teksty w stronę publiczności. Po koncercie w Dallas Anselmo przedawkował heroinę i jak donoszą media nie oddychał przez 5 minut. Na szczęście na miejscu byli sanitariusze, którzy udzielili mu pierwszej pomocy. Po przebudzeniu w szpitalu Philip obiecał, że już nigdy nie zażyje heroiny. Pantera wróciła, więc do koncertowania.
W ramach trasy koncertowej promującej ostatnią płytę zespołu " Reinventing the Stell" zespół miał zagrać w Polsce, jednak na skutek wydarzeń z 11 września 2001 roku chłopaki odwołał całą trasę koncertową.
Rok później Anselmo poprosił o przerwę by móc się skupić nad drugim wydawnictwem zespołu Down. Ten moment uważany jest za faktyczny rozpad Pantery.
Vinnie Paul i Dimebag Darrell postanowili nadal razem współpracować i założyli zespół "Damageplan".
8 grudnia podczas jednego z koncertów Dimebag Darrell został zastrzelony pięcioma strzałami w tył głowy.
Smutne zakończenie tej historii...
Na szczęście muzyka jest nieśmiertelna, więc żebyśmy nigdy nie zapomnieli o tych wspaniałych muzykach mam dla Was kawałek który miażdży nawet mnie ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz