poniedziałek, 17 marca 2014

The Kindred, bo powiedziałam STOP

Życie pędzi coraz szybszym tempem, a ja jakoś nie mogę nadążyć... Wszyscy wokół narzekają, że ich doba powinna trwać 48 godzin, no więc tylko dziś i tylko u mnie na blogu krzyczymy STOP!
A skoro już się zatrzymaliśmy to co powiecie na dawkę dobrej muzyki?
Od razu uprzedzam, że będzie mocno, głośno i konkretnie - bo tylko taka muzyka dziś wchodzi w grę :)
Nazwa zespołu może Wam nic nie powiedzieć, ale jak tylko przedstawię Wam skład to od razu poznacie tą grupę.
Dave Journeaux - wokal
Ben Davis - gitara, wokal
Steve Rennie - gitara. wokal
Eric Stone - bas, wokal
Matt Young - klawisze, wokal

Obecnie Panowie występują pod nazwą The Kindred, ale szerszemu gronu odbiorców znani mogą być pod nazwą Today I Caught The Plague. 
Patrząc na przeszłość tego składu, trochę trudno mi pisać o nich w kategoriach debiutu, ale cóż - tak się ich historia potoczyła, że 25 lutego pod nowym szyldem wydali debiutancki album "Life in Lucidity".
Może najpierw zobaczcie jak powstawała ta muzyczna propozycja a potem posłuchamy gotowego materiału.
https://www.youtube.com/watch?v=8DjVY3Dd_uc 
Panowie wypuścili niedawno teledysk promujący płytę do utworu "Everbound". Kiedy będziecie oglądać ten filmik przyjrzyjcie się dokładnie poszczególnym członkom zespołu. To nie jest typowy układ - szalejący frontman i statycznie grające tło.
Wiecie co mnie kupiło w tej kapeli? Oni żyją muzyką, którą grają!
Tu na twarzy każdego z chłopaków malują się emocje. Pierwszymi taktami utworu "Everbound" chłopaki budują klimat, pokazując, że nie zawsze muszą krzyczeć, że nie zawsze trzeba od razu mocno.
Wielu recenzentów określiło to jako popową wstawką, a ja w życiu się z tym nie zgodzę. Z zaciekawieniem czekałam co przyniesie druga część tego utworu i w ogóle się nie rozczarowałam.
Pełne zaangażowanie całej ekipy - chylę czoła i prezentuję :)
https://www.youtube.com/watch?v=8vM4AE9SdrM

Przesłuchując tą debiutancką płytę, natrafiam na utwór "Millennia" i nie mogę wyjść z podziwu. Niby chłopaki grają rocka progresywnego i tego się oczekuje biorąc ich krążek do ręki, ale oni dają nam więcej i więcej i więcej .... Rock i metal to tylko wyjściowe nurty, którymi chłopaki bawią się w najlepsze. Posłuchajcie tego utworu
https://www.youtube.com/watch?v=qNuUy6m4R7Y

Niestety dziś świat wirtualny jest przeciwko mnie i nie mogę wrzucić Wam żadnych filmików, ale mam nadzieję, że po linkach sami dojdziecie do całej płyty tej kapeli.
Ja dodaję ich muzykę do ulubionych i na pewno jeszcze nie raz do nich wrócę.
A tymczasem zmykam robić kolacyjkę i odpocząć przed kolejnym dniem.
Trzymajcie się cieplutko w ten wietrzny wieczór :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz