sobota, 5 kwietnia 2014

Odkrycie dzisiejszego wieczoru - zespół Anathema

Hejo ludziska :)
Właśnie wróciłam z ostatniego dnia pracy i dumnie mogę wyznać, że właśnie rozpoczęłam urlop. Wprawdzie lekarz wspominał coś o odpoczynku, ja mam wypełnioną każdą godzinę urlopu - i niekoniecznie mam na myśli błogie nic nie robienie ;)
A skoro już o nie leniuchowaniu mowa to szukając inspiracji do dzisiejszego wpisu natrafiłam na zespół ANATHEMA. Spodobała mi się ich muzyka więc chyba zobaczmy z kim mamy do czynienia.
Grupa założona została w 1990 roku w Liverpoolu, a wykonuje muzykę z gatunku art rock oraz nowego rocka atmosferycznego.
Szersza publiczność usłyszała o zespole Anathema w 1991 roku kiedy wydali swoje drugie demo All Faith is Lost. Wówczas zauważeni zostali przez wytwórnię Peaceville Records z którą podpisali kontrakt na cztery albumy. Po wydaniu pierwszej epki The Crestfallen zespół wyruszył w swoją pierwszą trasę koncertową supportując zespół Cannibal Corpse.
Tak to się rozpoczęło i jak to bywa z wieloma zespołami, na przestrzeni lat zmienił się wokalista, perkusista, basista, klawiszowiec, a co za tym idzie zmieniło się również brzmienie brytyjskiej kapeli. 
W wydanym w 1999 roku albumie dało się już wyraźnie usłyszeć odrzucenie stylistyki doom metalowej a początek przygody z rockiem atmosferycznym.
Czas chyba na pierwszą odsłonę tego zespołu, a skoro o 1999 roku mowa to proponuję utwór pochodzący z wydanej właśnie w tym roku płyty Judgement; piosenka pod tym samym tytułem czyli Judgement:
https://www.youtube.com/watch?v=cxPy43Xn9Gk 
 

Tak zespół brzmiał piętnaście lat temu... a co teraz u nich słychać?
Otóż 10 czerwca 2014 roku ukaże się najnowszy album Brytyjczyków Distant Satellites.  Album ten zarejestrowany został w Oslo w Cederberg Studios pod okiem producenta Christera-André Cederberga. 
Album ten ma być kulminacją wszystkiego czym do tej pory zajmowała się Anathema na swojej muzycznej drodze. Na krążku tym nie zabraknie również nowych elementów, które dotychczas stanowiły jedynie tło kompozycji. Niestety nie udało mi się dokopać do żadnych przedpremierowych nagrań, więc pozostaje mi tylko bazować na młodszej siostrze tego krążka czyli płycie Weather Systems. I właśnie z tej płyty proponuję odsłuchać utwór The storm before the calm:
https://www.youtube.com/watch?v=geNgbMZglnU 


Rzeczywiście ich muzyka ma niesamowitą głębię i przestrzeń, aż chciałoby się posłuchać ich na żywo.
A jeśli już o tym mowa to zespół Anathema pojawi się w Polsce już w lipcu na Jarocin Festival, gdzie na pewno zaprezentuje utwory z najnowszej płyty. 
Na dziś już kończę moje wywody, bo przede mną jeszcze godzina ćwiczeń na basie, a mamy już kilka minut po północy ;)
Spokojnej nocy życzę i kolorowych snów :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz