wtorek, 8 kwietnia 2014

Bóg Astronautą? Muzycznie, czemu nie ...

A mówili, że nie będzie bolało - kłamali ...
Wybaczcie tą moją ostatnio coraz częstszą nieobecność, ale niestety nawet takich twardzieli jak ja dopada czasem choroba. No i tym razem nie byle jaka, bo jak chorować to konkretnie.
W związku z powyższym siedzę teraz przed komputerem cała obolała i poowijana bandażami :(
Tak czy inaczej biorę się do roboty i dziś zaproszę Was na trasę koncertową zespołu God Is An Astronaut.
Chłopaki przyjeżdżają do Polski promować swój ostatni album pod tytułem Origins.
Muzyka zespołu o jakże ciekawej nazwie Bóg Astronauta jest po prostu piękna. Rzadko zdarza mi się określać muzykę słowem piękna, ale tym razem żadne inne słowo nie określi lepiej tego co serwują muzycy.
Irlandzka grupa powstała w 2002 roku, a reszta owiana jest nutą tajemniczości ;)
Trochę żartuję, ale uwierzcie mi, że z tego co jest w necie książki o zespole nie napiszecie.
Dla mnie jednak najważniejsza nie jest dokładna historia zespołu ale ich muzyka. Więc posłuchajmy pierwszej muzycznej odsłony; utwór The Last March https://www.youtube.com/watch?v=R2RwRpNNTPc


Musicie przyznać, że w tej muzyce jest piękno :)
Na wstępie wspomniałam o trasie koncertowej God Is An Astronaut, więc pozwólcie, że przybliżę Wam terminy Polskich koncertów.
Początek trasy to 15 kwietnia warszawska Proxima, kolejny dzień to koncert w poznańskim Eskulapie. 17 kwietnia koncert w Klubie Firlej we Wrocławiu, a dzień później możemy chłopaków zobaczyć w krakowskiej Fabryce. Zakończenie polskiej trasy koncertowej to koncert w Gdańsku, który odbędzie się 21 maja w Parlamencie. 
A dla wszystkich którym jednak nie uda się wybrać na żaden z tych koncertów proponuję kolejną muzyczną odsłonę God Is An Astronaut, tym razem utwór Exit Dream https://www.youtube.com/watch?v=aMhzqifgHJw


Mam nadzieje, że zaraziłam Was dzisiaj pięknem muzyki grupy God Is An Astonaut, a nie moim nie najlepszym nastrojem ;)
Trzymajcie się ciepło i miłego wieczoru życzę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz