Pierwszy skład to NML (Nie Ma Lekko) - chłopaków znałam osobiście już wcześniej, gdyż nagrywali z moim mężem kawałek "Słowo jak nóż", ale nigdy nie słyszałam ich składu na żadnym koncercie. Przede wszystkim chłopaki poderwali z miejsc większość publiczności. Na scenie widać, że czują się jak ryby w wodzie. Ich ewidentnymi atutami są niewulgarne teksty i współpraca z Dj Milkshake.
A drugim składem był wyróżniony przez jury skład Szósty Zmysł i Bielu, z naciskiem na samego Biela. Młody, skromny chłopak z ogromnym potencjałem w głosie. To tak jednym zdaniem ode mnie. Mam nadzieje, że zarówno NML jak i Bielu będą dalej podążali swoją drogą, bez względu na wszystko. Ja czekam na ich rozwój.
To tyle o festiwalu Free Art Fest From Poland. To co dobre trwa zawsze zbyt krótko, ale przed nami jeszcze finał. Czwartego października zapraszam w imieniu wszystkich członków jury do Teatru From Poland, gdzie będziecie mogli posłuchać wszystkich finalistów IV Free Art Festu.
Zostawmy hip hop za sobą i przenieśmy się w bardziej mi bliski świat rocka, i to dobrego polskiego rocka ;)
Co powiecie na zespół Luxtorpeda? Oczywiście chyba każdy kto słucha rocka zna ich kawałek "Autystyczny", ale mnie po głowie od rana chodzi inna ich propozycja: "Wilki Dwa"
Ten tekst chyba każdego skłoni do przemyśleń nad własnym życiem. Co jest dla nas naprawdę ważne? Miłość, wiara, nadzieja ... dla niektórych puste wyrazy a dla innych sens życia.
Bez względu w co wierzymy i do czego w życiu dążymy najważniejsze żebyśmy pozostali sobą.
W tonie przemyśleń zostawiam Was z Luxtorpedą i ich "Hymnem"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz