poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Świat pełen abstrakcji

"W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca", rzekł Paulo Coelho i właśnie to zdanie będzie istotą dzisiejszego wpisu.
Ostatnie tygodnie kręcą się w moim życiu wokół słowa rodzeństwo. Odzyskana siostra, utracony brat ... życie i jego ciemne strony. Nigdy nie może być idealnie. Radość i smutek, miłość i odrzucenie; wszystko to przeplatało się w mojej głowie. 
Finał historii będzie chyba dobry bo brat mimo iż w szpitalu to jego stan powolutku się poprawia a odzyskana siostra okazuje się być mi jedną z najbliższych osób na świecie. 
W związku z powyższym dzisiejsza muzyczna odsłona musi być równie tajemnicza co ekscytująca.
Przed Wami zespół TSIMA.


Jak ja kocham taką przestrzeń muzyczną. Zamykam oczy i odpływam w świat dźwięków. 
Zespół Tsima tworzą cztery osoby: Łukasz Łysakowski grający na gitarze, Bartosz Chmielewski również gitarzysta, basista Kuba Brzezicki oraz Igor Bińkowski perkusista. 
21 grudnia 2014 roku panowie wydali swój pierwszy długogrający materiał pod tytułem "Shatter". Minęło kilka miesięcy a płyta zebrała same pozytywne recenzje, a zespół zyskał oddaną, wciąż rosnącą grupę fanów.
Posłuchajmy zatem kolejnego utworu, tym razem proponuję kawałek o wdzięcznym tytule "Maria"


Pewnie zauważyliście, że utwory zespołu Tsima wymykają się z ram post rocka. Wprawdzie może nas troszkę odstraszać długość utworów, ale cierpliwość popłaca i warto przebrnąć przez ciężkawe początki by posłuchać genialnie pracujących, mocno rockowych gitar.
Na zakończenie proponuję starszy utwór pochodzący z debiutanckiej Epki zespołu. Utwór nazywa się "Subsistence"


Mam nadzieję, że razem z zespołem Tsima udało mi się oderwać Was choć na chwilę od rzeczywistości.
Zapraszam Was na oficjalną stronę zespołu http://tsima.bandcamp.com/ oraz ich facebookowy profil https://www.facebook.com/tsimapl?fref=ts
Warto wspierać naszych rodzimych muzyków bo często cudze chwalimy a swego nie znamy ;)
Życzę Wam miłego popołudnia i spokojnej nocy, a sama zmykam na noc do pracy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz