czwartek, 2 kwietnia 2015

Nastrojowo ale wciąż rockowo

Jakże piękną mamy zimę tej wiosny - chciałoby się rzec :)
Wyszłam dziś rano na zakupy i dosłownie przemarzłam na kość. Nie pozostaje mi zatem nic innego jak przeprosić się z czapką, szalikiem i ciepłą kurtką. Zwłaszcza jak jutro rano o 5 będę maszerowała do pracy... miejmy nadzieje, że nie będę musiała brnąć przez śniegi, bo tego bym mogła już nie ogarnąć ;)
Obiecałam Wam wczoraj, że będę miała zaproszenia na świetną imprezę, no i niestety popełniłam tak zwany falstart. Organizator "tajemniczej imprezy" poprosił mnie jeszcze o chwilkę cierpliwości by mógł najpierw uruchomić oficjalną stronę tego wydarzenia zanim o nim napiszemy. Więc czekam cierpliwie na jego działania i w miarę możliwości jak najszybciej napiszę co się kroi w naszym mieście ;)
Dziś natomiast korzystając z okazji wolności słowa chciałabym się z Wami podzielić spostrzeżeniami z przesłuchania płyty "Tracker" Mark'a Knopflera.
To, że Mark Knopfler jest niekwestionowaną gwiazdą sceny rockowej nie trzeba chyba nikomu mówić, ale może umknęła Wam informacja o nowej płycie która pojawiła się na polskich półkach sklepowych 16 marca 2015 roku. A takiego genialnego albumu na pewno nie chcielibyście przeoczyć.
Pierwszym utworem z tej płyty który ujrzał światło dzienne był "Beryl" opowiadający o brytyjskiej pisarce Beryl Bainbridge. Czasem rzeczywiście doceniamy ludzi stanowczo zbyt późno, kiedy nie ma ich już wśród nas. Posłuchajcie utworu "Beryl":
https://www.youtube.com/watch?v=Vczr6WNmvtw


Utwór "Silver Eagle" został napisany podczas wspólnej trasy koncertowej z Bobem Dylanem w 2011 roku. Historia którą opowiada ten utwór dosłownie dotknął mojego serca. Silver Eagle to nazwa linii autobusów dalekobieżnych co idealnie nadało się do zilustrowania naszego życia. Wsłuchajcie się w tekst utworu "Silver Eagle":
https://www.youtube.com/watch?v=mxgKT28pouE



Na zakończenie proponuję Wam utwór, który inspirowany był pobytem w hotelu miasta Taormina na Sycylii. Knopfler z okna swojego pokoju widział starożytny amfiteatr, a wrażenia które ten widok pozostawił opisał w utworze "Lights of Taormina":
https://www.youtube.com/watch?v=t7Du425IjPU


Zrobiło nam się tu dziś bardzo klimatycznie :) Ale głos Knopflera i jego gitara zawsze tworzą niepowtarzalny klimat w sam raz na te nadal zimne wieczory.
Po całym dniu biegania po sklepach, gotowania i sprzątania proponuję usiąść w wygodnym fotel, zaparzyć sobie pyszną kawę i w tle odtworzyć płytę "Tracker" - idealne połączenie.
Trzymajcie się cieplutko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz